Autor |
Wiadomość |
Natalia
SEX BOMBA
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
|
|
|
"Pułapka" - szkoda że tyle przeczytałam o tym filmie, był przez to mniej zaskakujący.
Mimo to, polecam. Gorąco nawet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:42, 16 Lis 2006 |
|
|
|
|
Selene
Tychomówka
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z pokoju ;P |
|
|
|
<pamparapaaam> teraz mogę ogłosić wszech i wobec, że w końcu obejrzałam True Romance! ;P
film mnie wciągnął, a to plus. Główni bohaterzy przesympatyczni, a to kolejny (i dla mnie niemalże najważniejszy ;P) plus. Najbardziej podobała mi się scena, w której Clarence poszedł do alfonsa, wymienili kilka (genialnych!) zdań i w końcu załatwili sprawę "po męsku" ;P Ogólnie najmocniejszym punktem całego filmu są chyba dialogi (w końcu to typowe dla Tarantina), szczególnie rozmowa gangstera z ojcem Clarenca :) Fakt faktem, że momentami film jest naciągany, ostatnia strzelanina już w ogóle, ale jak inaczej miał się zakończyć film z takim tytułem? ;PP Co do wspominanej przez Ciri sceny, gdy Alabama zabija gangstera, to zgodzę się, że było to dość nierealne, bo każdy normalny (?) człowiek już dawno zabiłby laskę, zamiast się z nią droczyć ;P Ale akurat tego gangstera grał James Gandolfini (czyli Tony Soprano) więc mu wszystko wybaczę! ;D
Podsumowując: jeśli ktoś oczekuje od tego filmu tkliwych i melancholijnych scen, podchodów głównych bohaterów, życiowych problemów typu "bo ja go kocham, ale on ma inną", to lepiej niech nie ogląda tego filmu. Bo takie filmy mają stały schemat: dwoje ludzi się poznaje, kochają się, jednak coś im staje na przeszkodzie, ale w końcu i tak są razem, happy end. Przez to takie romansidła są niezwykle nudne, bo po co oglądać schadzki bohaterów, skoro i tak wiadomo, że będą razem?* W True Romance zostały pominięte te nudne momenty, miłość pojawia się od razu i trwa ciągle, problemy kochanków są zupełnie inne, też zostają wystawieni na próbę, a jednak przesłanie jest takie samo, jak w zwykłych romansidłach - że prawdziwa miłość przetrwa wszystko ;)
aha, no i imo Brad Pitt powinien grać tylko i wyłącznie takie role, jak w tym filmie! ;D
* nie chcę tutaj nikogo obrazić, kto lubi takie filmy. Ja sama czasami mam ochotę na coś takiego lekkiego ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:57, 19 Lis 2006 |
|
|
Matt
nieuSTRAŻony
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: nie ważne, ważne dokąd. |
|
|
|
Sel, dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:15, 20 Lis 2006 |
|
|
Duch
Syn Marnotrawny
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Tych najlepszych |
|
|
|
Wczoraj wyszedł pierwszy oficjalny trailer z HPATOOTP. Może film to nie jest, ale jakby nie patrzeć jego ujawnienie było ważnym wydarzeniem. Premiera światowa filmu planowana jest na 13 lipca, w Polsce ... 20 lipca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 8:13, 21 Lis 2006 |
|
|
Matt
nieuSTRAŻony
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: nie ważne, ważne dokąd. |
|
|
|
| | Ja ostatnio, jakieś dwa tyg. temu , oglądałam Crash (Miasto gniewu). Film już wiekowy, z 2004 Powiem tak: dobry. Ciekawa fabuła i poszczególne wątki. Nie, że zaraz jakieś porywające cudo, ale jeden z lepszych filmów. |
cudny film jak dla mnie
zachęcam rękami i nogami
mogę się znowu zabawić w dobrego wujka i komuś podrzucić, jeśli ktoś by nabrał chęci
a oto kilka słów zachęty:
*dobra obsada, znane twarze, ale nie te z najwyższej półki, co oczywiście jest tu plusem
*mnóstwo problemów porusza film
a cicho, nic nie będę pisał, bo o tym filmie chyba nic nie wolno wiedzieć by odpowiednio zadziałał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:22, 30 Lis 2006 |
|
|
Natalia
SEX BOMBA
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
|
|
|
no, no. fajny crash
ja obejrzałam ostatnio kilka
"Dziewięć i pół tygodnia" - czyli jakaś tam szerokopojęta klasyka. Owszem, klimat był i nawet interesująca treść, jednak niektóre sceny zakrawały o jakąś pornografię (nie, nie sceny seksu, tylko np. gdy facet drze się na kobiete i każe jej zbierać banknoty z podlogi, czołgać się, bo go to rajcuje, to Natalia czuje się zniesmaczona). I te rzekomo niepowtarzalne sceny seksu średnio mi się podobały. Ani słynna scena w kuchni o której tyle się naczytałam, ani striptis Kim. Natomiast kostka lodu i sytuacja na schodach, o której recenzje milczą, owszem. To było to. Szkoda, że Miłość (z wielkiej litery), odczuć można dopiero pod koniec filmu.
"Okna" - gdyby nie kiczowatość wątku miłosnego byłabym pod wrtażeniem filmu. Tymczasem okazał się on niezbyt ambitny, chociaż zawarł w sobie kilka mądrości. Podoba mi się, że nieamerykańskich produkcjach, tak ładnie pokazuje się zwyczajność. Tego nie ma w polskim kinie.
"S@motność w sieci" - tu się z Ciri nie zgodzę, bo mi się film nawet podobał. Bardziej niż ksiązka przynajmniej. Mnóstwo ciszy, która nie męczyła mnie, a pozwoliła bardziej się wczuć i odebrać film, tak jak sama tego chcę, a nie jak mi sceneriusz pozwala. Chociaż z pewnością nie zaliczyłabym filmu do najlepszych. Jest nierzeczywisty i naciągany, no ale wymusiła to na nim ksiązka, na której jest oparty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:07, 30 Lis 2006 |
|
|
Natalia
SEX BOMBA
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
|
|
|
z nudów... (niech że już ten Lublin przyjeżdża, no! ), i nie żałuję.
"Sad movie" - no, smutny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:23, 01 Gru 2006 |
|
|
Ciri
Pociuch i Chwaścik
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 754 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Tychy |
|
|
|
byłam w kinie na 'Czyja to kochanka?'. Tytuł badziewny i beznadziejnie przetłumaczony (w oryginalne brzmi 'El Doubler' ), ale to francuska komedia (wcale nie romantyczna) z przegenialnym poczuciem humoru. Polecam, bo łatwy, lekki i przyjemny. Do tego miłość wygrywa i przegrywa jednocześnie
Co za bezsens
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:06, 03 Gru 2006 |
|
|
k
Mistrzyni Ciętej Riposty ;]
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: skądinąd |
|
|
|
72 godziny
dramat psychologiczny o zatonięciu statku podwodnego, walce o byt i perspektywie śmierci. na kolana mnie nie rzucił, ale dawał do myślenia.
demony wojny
niestety nie oglądałam od samego początku, ale i tak wkręcilam się w akcję i oglądało mi się ten film nadwyraz dobrze, pewnie przez śmietankę która w nim grała. wszyscy znani młodzi polscy aktorzy, z Szymonem Bobrowskim na czele <mraaaaaau >.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:10, 03 Gru 2006 |
|
|
Ciri
Pociuch i Chwaścik
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 754 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Tychy |
|
|
|
Bobrowski nie taki młody ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:13, 03 Gru 2006 |
|
|
k
Mistrzyni Ciętej Riposty ;]
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: skądinąd |
|
|
|
Film został nakręcony w 98 roku, czyli Szymon Bobrowski miał grając w nim 26 lat [; czyli był młody ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:53, 03 Gru 2006 |
|
|
Duch
Syn Marnotrawny
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Tych najlepszych |
|
|
|
Piękna i szalona
| | Siedemnastoletnia Nicole Oakley mieszka w luksusowej rezydencji w Los Angeles wraz z ojcem, wpływowym kongresmanem Tomem i jego drugą żoną, Courtney. Nicole z nikim się nie liczy i notorycznie wagaruje w towarzystwie swej najlepszej przyjaciółki, Maddy. Zbieg okoliczności sprawia, że Nicole poznaje przystojnego Carlosa Nuneza, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Carlos pochodzi z ubogiej latynoskiej rodziny, wychowywał się w nienajlepszej dzielnicy i wykazuje wybitne uzdolnienia. Z pozoru wydawać by się mogło, że nic ich nie łączy: Carlos jest rozsądnym, odpowiedzialnym młodym człowiekiem i poważnie myśli o przyszłości. Nicole zaś nie uznaje autorytetów i nieustannie buntuje się przeciwko wszystkim i wszystkiemu. On nie ma nic i z szacunkiem podchodzi do innych, ona ma wszystko i nie szanuje nikogo. Ich związkowi przeciwni są wszyscy: koledzy Nicole nie mogą ścierpieć poważnie myślącego Carlosa, którego uważają za dziwaka; rodzina z kolei Carlosa uważa, że znajomość z Nicole zrujnuje jego nadzieje na przyszłość. Czy ich miłość ma szanse przetrwać? |
W sumie to strasznie mi się nudziło, a że w filmie zagrała cudowna Kirsten Dunst to się skusiłem. Film ujdzie, chociaż muszę przyznać, że widziałem lepsze ... gorsze zresztą też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:53, 04 Gru 2006 |
|
|
k
Mistrzyni Ciętej Riposty ;]
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: skądinąd |
|
|
|
też oglądałam piękną i szaloną ;P ale w tym filmie kirsten dunst wyglądała naprawdę brzydko. za to ten jej facet to niezłe ciacho. ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:21, 04 Gru 2006 |
|
|
Duch
Syn Marnotrawny
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Tych najlepszych |
|
|
|
| | ale w tym filmie kirsten dunst wyglądała naprawdę brzydko |
Całkowicie się z Tobą nie zgadzam, no ale to już nic nowego
| | za to ten jej facet to niezłe ciacho. |
Mało Ci jednego tematu?
Mam podać linka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 8:46, 05 Gru 2006 |
|
|
Natalia
SEX BOMBA
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
|
|
|
A Scanner Darkly.
Nie zrozumiałam chyba wszystkiego... Zresztą, film jest bardzo nietypowy, bo to raczej animacja, chociaż nie znam się na tecnicznych bzdurach. Zakręcona fabuła oparta na książce Dicka, chyba do mnie trafia, bo mimo pewnej dozy nierealności odnosi się do prawdziwego życia, a niektóre cytaty, to po prostu miodzio.
Coś na miarę Requiem dla snu, nawet soundtrack podobny...
Bardzo polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:42, 06 Gru 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|