Forumowicz od A do Z

No to jazda Very Happy

Alfabet - (nazwa pochodzi od pierwszych liter alfabetu greckiego: alfa i beta) - zestaw liter lub znaków do zapisywania mowy ułożonych w tradycyjnym, ustalonym porządku. No a tak na serio to nie miałem chwilowo co robić i postanowiłem, że mój alfabet będzie nieco inny.

Browar - mieszam w Tychach, a to już bardzo wiele mówi. Uwielbiam piwo, praktycznie każde, nie robię wielkich wyjątków. Ogólnie rzecz ujmując, alkohol całkiem dobrze mi leży. Oczywiście czasem zdarza się wypadek przy pracy, ale mimo tego dobrym alkholem nigdy nie pogardzę (nienawidzę tylko tanich jaboli i akurat tego nie wezmę do ust:P)

CKM - chyba jedyna gazeta jaką kupuje i nie robię tego na pewno dla gołych bab, bo akurat do tego wystarczy włączyć kompa i wejść na neta. CKM to naprawdę fajne pisemko, można się pośmiać i dowiedzieć ciekawuch rzeczy Blue_Light_Colorz_PDT_07 , dlatego będe nadal po nie sięgał.

Duch - sam sobie kiedyś wymyśliłem tą ksywkę. Może nie jest oryginalna, ale może być. W liceum i tak wszyscy mówili na mnie po prostu Grześ i nie było wielkich problemów. Pamiętam, że podstawówce i przez część gimnazjum mówili na mnie Joohny, ale na szczęście to już przeszłość, bo tak szczerze to nie podobało mi się to przezwiko (dlatego w LO go nie ujawniłem, a wiedzieło o tym tylko kilka osób)

Ekran - no właśnie czy to ekran kinowy, czy komputera, czy telewizora to jak leci dobry film moge siedzieć przed nim godzinami. Uwielbiam dobre kino i czasami uda mi się machnąć recenzję na filmweb. Właśnie z miłości do kina zacząłem kolekcjonować filmy. Obecnie mam ich na stanie ponad 1000, ale co tam - będzie dla potomnych Very Happy

Friends - czyli przyjaciele. Mam wielu znajomych, gorszych lub lepszych. Mam też kilku przyjaciol, a przynajmniej ludzi, którzy w mniejszym lub większym stopniu realizuja pojecie „przyjazni”. Pewnie rzecz wazna w życiu, ale szczerze mówiąc „najważniejsza w zyciu jest przyjazń i milość” zalatuje mi strasznym sloganem. Bo najważniejsze w zyciu jest to, żeby być szcześliwym, a na to sklada się wiele czynników Very Happy

Grzegorz - Grześ, Grzesiek, Grzesiu, Gregorio. Czyli właściwie ja. Imię chyba dość popularne, ale bardzo mi się podoba (w końcu zawsze mogłem gorzej trafić Blue_Light_Colorz_PDT_08 ).

Hokej - drugi po piłce sport, który uwielbiam. W latach mojej młodości miałem przyjemność trenowania w szkółce GKS Tychy, jednak kontuzja (złamanie kości udowej na sankach), no i też względy finansowe nie pozwoliły mi na dalsze treninigi, a szkoda. Teraz jestem już za stary i pozostaje mi już tylko kibicowanie naszym z trybun, a muszę przyznać, że staram się być na prawie każdym meczu naszego zespołu.

Ideał - akurat do tego dużo mi brakuje. Cały czas jestem takim dużym dzieckiem i w sumie dobrze mi z tym. Wiem, że oczekiwania co do mojej osoby są spore, ale cóż nie da się ludzi zmienić na siłe Very Happy

John William Dolmayan - perkusista zespołu System of a Down. Ta grupa naprawdę ma coś w sobie. Słucham ich od ... żeby skłamać - 5 lat i mi się nie znudzili. Mam wszystkie ich płyty i to w oryginale, co nigdy mi się na zdarzało. Jednym słowem - są zajebiści Very Happy

Klub - a właściwie 3 kluby. To że kibicuje GKSowi Tychy to raczej nikogo nie dziwi, mój ulubiony, ukochany, umiłowany klub to ARSENAL LONDYN. Kibicuje Kanonierom odkąd pamiętam, a właściwie od 1997 roku kiedy to do tego klubu zawitał Dennis Bergkamp - piłkarz legenda. Jak dla mnie jeden z najlepszych w historii. Mam w domu jego 3 koszulki (orginalne), których nigdy nie ubiorę, żeby nie zniszczyć (wiszę na ścianie:P) Tym trzecim jest oczywiście Widzew Łódz, co w Tychach jest niemile przyjmowane Very Happy

Lenistwo - według niektórych, mój najlepszy przyjaciel. Żyjemy ze sobą już 19 lat i jakoś mi się jeszcze nie znudziło, chociaż niekiedy doprowadza to to sporych problemów i dostarcza wrogów, jednak jak wiadomo - przyjaciół się na opuszcza Very Happy

Mama, tata i dziadkowie - czyli ludzie, którym zawdzięczam najwięcej w życiu. Tak po prostu

Niewiasty - czyli kobiety. Akurat w moim przypadku różnie to bywało, ale ogólnie szybko się kończyło. W chwili obecnej najważniejsze kobiety w moim życiu to moja mama i dwie babcie. Tej czwartej może się kiedyś doczekam Very Happy

Tyle.

Oświęcim - przez najbliższe lata, a właściwie od 1 pazdziernika to właśnie tam będę kontynuował swoją edukację. Miał być UŚ w Katowicach, ale w końcu Oświęcim to nie koniec świata dlatego nie jest tak zle. Kierunek - politologia, czyli to co mnie interesuje, więc chyba naprawdę dobrze trafiłem. Poza tym w tym roku oddano do użytku nowy budynek szkolny, a z tego co widziałem (a widziałem sporo) to warunki będą naprawdę fajne.

Piłka nożna - moje całe życie, można powiedzieć. Oczywiście ogólnie rzecz biorąc kocham sport, ale piłka nożna zajmuję w moim sercu szczególne miejsce. Każdy kto mnie zna doskonale to wie, choć znam ludzi, dla których to śmieszne. Mimo tego, zawsze kiedy mam do wyboru jakiś wypad na imprezkę, czy inną formę rozrywki, a po drugiej stronie mam mecz to bez chwili zastanowienia wybieram to drugie.

Religia - oczywiście wierzę w Boga, co raczej nie jest wielką niespodzianką, jednak do Kościoła często nie chodzę. Może i robię zle, ale o tym dowiem się za jakieś 50-60 lat bo starszy być nie chcę Razz

Samochód - a właściwie Opel Corsa 1.2. Moje pierwsza auto w życiu. Nie narzekam, bo i nie mam prawa. Wiem, że zostało kupione za ciężkie pieniądze, które z całą pewnością oddam rodzinie. Aktualnie jest w warsztacie, ale już niedługo powinno być na chodzie.

Tychy - moje miasto. Mieszkam tu od urodzenie i jak na razie nie zamierzam się wyprowadzać. Chyba nie muszę rozwijać zbytnio tego wątku, bo każdy z was wie jak piękne jest nasze miasto. Naprawdę mam tu wszystko czego potrzebuje i nie chcę mieszkać nigdzie indziej.

Uszka z barszczem - zdecydowanie moje ulubione danie. Sztuki robienia tych przysmaków nauczyłem się od Babci, jednak mino tego, że całkiem dobrze mi wychodzą to i tak wolę te zrobione właśnie przez Nią. Tydzień bez uszek u Babci to tydzień stracony Very Happy

Władca Pierścieni - no cóż, jeśli można mówić, że ktoś ma na jakimś punkcie fioła to właśnie tak jest w moim przypadku z Władcą. Książki Tolkiena czytałem na długo przed powstaniem filmu Petera Jacksona, ale i jego dzieło całkowicie mnie ujeło. Jak wiecie mam dwa pierścienie, a sam film widziałem już chyba z 10 razy Razz

Yyyrek - kosmiczna nominacja - najgłupszy film jaki w zyciu widzialem. Tyle Very Happy

Zawziętość - tak jestem uparty i jak czegoś chcę to przeważnie to dostaje, choć po drodze mogę zrobić 100 głupich i nieodpowiedzialnych rzeczy. Skutki tego niekiedy naprawdę są fatalne, ale czego się nie robi dla sprawy (nawet najgłupszej Very Happy

). To takie moje zboczenie Razz

No i to chyba tyle. Dziekuje za uwagę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

trzeba przyznać, że Twój opis był najbardzioej wciągający, Joohny :PPP

Post został pochwalony 0 razy

właśnie

i trzeba przyznać, że nie wiemy co dalej z grą Wink

Post został pochwalony 0 razy

Jak to co dalej, następna osoba, czyli Matt jak dobrze pamiętam Very Happy

No chyba, że go nie ma lub nie chcę to trzeba będzie kończyć zabawę, no chyba że macie jakieś propozycje ??? Razz

Post został pochwalony 0 razy

Matt, dawaj Wink

a potem można opisać alfabetem siebie nawzajem. jak sie w to bedziemy bawic to zastrzegam sobie prawo do opisu Ciri.
>;D :PPP

Post został pochwalony 0 razy

	k napisał:
	a potem można opisać alfabetem siebie nawzajem. jak sie w to bedziemy bawic to zastrzegam sobie prawo do opisu Ciri. >;D :PPP

dobre to jest, tylko że osoba, która ma być opisana takim alfabetem sama sobie wybierze kto ma to zrobić Blue_Light_Colorz_PDT_08

Post został pochwalony 0 razy

tak wlasnie! najlepiej bedzie, żeby mnie Temi nie opisywała ;P
bo ja bym wolała, żeby mnie opisał ktoś kto mnie lepiej zna ;D

Post został pochwalony 0 razy

ale ja już mam wszystko w głowie ułożone... @____@
;PP

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma Matta, więc przechodzimy do kolejnego etapu zabawy, czyli sporządzania alfabetu o innych. Na początek ja się poświęce i jak ktoś chcę nie piszę o mnie, a potem ta osoba będzie opisywana itd itd Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

any of you guys go golfing? I've been thinking about doing just that... I heard it actually improves your PERSONALITY! Is this true?

wtf? o_O
;PP

Post został pochwalony 0 razy

Duch :
A - ambitny
B - beztroski / Brodzik [ zepsuty w wakacje '05] Razz

/ mieszkaniec osiedla B [najlepszego placu w tychach:P]
C - charytatywny ;P /czuły
D - jako "Duch Kochany" wydnieje w mojej komórce Razz

E - Ekshibicjonista* /Elokwentny / E-klasa w liceum
F - Futbolowy maniak. ma swoje hobby, które łączy również z pracą. i to bardzo pozytywne zjawisko. / Figo - koszulka, w której chodził..7 lat temu? Wink

G - gotowy_na_wszystko ;P
H - Hermiona [jego ulubiona aktorka z HP Very Happy

]
I - Inteligentny
J - Jedzenie - obiadki u dziadków
K - Kinoman/ Kreatywny
L - leniwy ;P , fan LOtR'a. / zodiakalny Lew
Ł - kumpel z Ławki od Ciri z podstawówki Wink

M - Muzyka [głównie kojarzy mi się z nim SOAD]
N - Niebieskooki/Nimfoman*
O - okulary nieodłącznie na jego nosie w lecie [nawet w nocy Very Happy

] / Optymista
P - piłka nożna. chyba nie trzeba wyjaśniać, opisał to sam, a nie mogłam tego ominąć Wink

a z cech to zdecydowanie Przystojny! ;PPP i Piwosz Wink

/ Pewny siebie
R - Remont [od kiedy pamiętam co roku coś się u nego dzieje Razz

]/ Rafał[jego dobry kumpel]
S - Student/Seksoholik*/Sportowiec
T - taniec. świetnie tańczy! [; / Tomek [jego dobry kumpel:P]
U - Uparty (!)
W - Wesoły/Wulgarny w łóżku* /Wysportowany
Z - Zuchwały/ Zidane Razz

* [ by Ciri Very Happy

]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez k dnia Śro 16:37, 09 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy

Po pierwsze Futbolowego maniaka i Piwosza też ja wymyśliłam Razz

żeby nie było, że tylko brzydkie rzeczy mi po głowie chodzą Wink

a po drugie Hermiona jest z Harrego Pottera a nie Wladcy Pierścieni! Razz

Post został pochwalony 0 razy

ależ ja nie napisalam że z lotr!
;PPPPPP

Post został pochwalony 0 razy

ale mnie opisałyście =D>

Post został pochwalony 0 razy