www.alkohol1.fora.pl
Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum www.alkohol1.fora.pl Strona Główna
»
Rozrywka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rodział I
----------------
Regulamin
W słowach kilku o sobie
Księga skarg i zażaleń
Sprawy techniczne
Rozdział II
----------------
Szkoła :)
Sport
Rozrywka
Polityka, wydarzenie, fakty i informacje
Gry forumowe
Film
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
k
Wysłany: Śro 22:58, 07 Mar 2007
Temat postu:
chyba co innego, bo Ty masz dzień różnicy, a u mnie różnica to na ogół 5 sekund.
Natalia
Wysłany: Śro 19:19, 07 Mar 2007
Temat postu:
Pociesza Sel!
Tem, wczoraj smutałam, dziś szaleję, to to samo? Ja mam nadzieję że pogoda
k
Wysłany: Śro 17:06, 07 Mar 2007
Temat postu:
nie mów hop.?
dzis mam taką huśtawę, że raz mam ochotę się śmiać, a raz płakać. bezsens!
Selene
Wysłany: Śro 16:32, 07 Mar 2007
Temat postu:
Natalia napisał:
ryczę na każdym kroku. nie że ze smutku, tylko wszytsko mnie wzursza. naparwdę wszytsko!
hm, wiesz co, ja np mam tak, że generalnie bardzo nie lubię się wzruszać i cały czas to w sobie hamuję, gdy mnie spotka coś przykrego. Ale później mi się tego tak nagromadzi, że w pewnym momencie, np. przy jakimś z dupy filmie, albo jakieś absurdalnej sytuacji, cała się rozklejam i zaczynam płakać (i to nie tyle, że mi smutno, tylko tak ot ;P). Na szczęście rzadko mi się to zdarza. I nie wiem czy to normalne, ale może Cię pocieszy ;PPP
k
Wysłany: Wto 16:59, 06 Mar 2007
Temat postu:
ja żrę zawsze dzień bądź dwa przed okresem
w ogóle nie mam wtedy uczucia sytości. no i jak to przy okresie, kg sie nabiera
ale nie mam pmsa *.*
Natalia
Wysłany: Pon 15:37, 05 Mar 2007
Temat postu:
ta, krew od razu
enek
Wysłany: Nie 22:24, 04 Mar 2007
Temat postu:
To już nie PMS tylko ciąża
Natalia
Wysłany: Nie 19:30, 04 Mar 2007
Temat postu:
dobra. mój organizm chyba dojrzewa, albo wariuje.
to co mam teraz, to chyba jest PMS, chociaż jeste po a nie przed okresem. nvm.
rozchodzi się o to, że ryczę.
ryczę na każdym kroku. nie że ze smutku, tylko wszytsko mnie wzursza. naparwdę wszytsko!
nawet to drugie złoto Chojeckiej dziś i wyjście do sklepu z rodzicami.
i ryczę
jak baba!
ps
i żrę!
Duch
Wysłany: Śro 18:57, 18 Paź 2006
Temat postu: Re: "Jak żyć z PMS-em"
k napisał:
dlaczego faceci tak nie mają?
Jako gatunek naczelny jesteśmy wolni od tego typy rzeczy
Natalia
Wysłany: Śro 17:05, 18 Paź 2006
Temat postu:
nie nakręcajcie się.
od tego gadania biorą się tezy, że baba się nie wkurza tylko ma PMSa, a to mnie wkurza! i teorie, że kobieta jest sterowana hormonami, a nie uczuciami, też mnie wkurza.
nie dokuczają mi te stany, miewam rzadko i krótko.
Ciri
Wysłany: Śro 15:46, 18 Paź 2006
Temat postu:
z tym nie da się żyć
ja dziś stwierdziłam, że też mam pmsy, ponieważ nawiedziła mnie ta choroba zwana 'okresem', poprzedził ją gigantyczny dół, myślówa i euforia zarazem
faceci tak nie mają, bo są zbyt słabi by to przeżyć. ot, moja hipoteza ;D
k
Wysłany: Śro 15:41, 18 Paź 2006
Temat postu: "Jak żyć z PMS-em"
wedle Matt'owego życzenia.
nie dość, że umiera się z bólu, to jeszcze przeżywa huśtawki nastrojów. dlaczego faceci tak nie mają?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin