Autor |
Wiadomość |
k |
Wysłany: Sob 15:15, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
aż się łezka w oku kręci..
|
|
|
Ciri |
Wysłany: Sob 12:42, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
jestem zajebiście sentymentalna! prezenty zatrzymuję itp. mam kartkę z autografem od wróżbity Damiana i kserówkę umowy, że pracowałam na planie Skazanego bluesa ;D |
|
|
k |
Wysłany: Sob 12:28, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ciri, w ogole nie jesteś sentymentalna
ja nawet jeszcze trzymam orzeszka laskowego którego dostałam od dzikiego w wakacje 1,5 roku temu.. ;DD i wszyyściuteńkie pierdoły |
|
|
Ciri |
Wysłany: Pią 23:51, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja tam wolę zamknąć niektóre sprawy, pożegnać z przeszłością or sth. np. w zeszłym tygodniu wyrzuciłam moje stare pamiętniki ;PPP wiem, że tam było pół moje życia i moich ówczesnych rozterek, ale w sumie teraz jest więcej miejsca w biurku |
|
|
k |
Wysłany: Pią 22:40, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
zaliczylam dziś rewelacyjny wernisaż, naoglądałam się sztuki przez wielkie SZ i nasłuchałam muzyki przez wielki M, nawcinałam pyszot przez wielkie P
i wypiłam pycha piwo przez wielkie P w skupie
i zaraz wyspie sie w koncu ;> ;P |
|
|
Natalia |
Wysłany: Pią 18:56, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja też z niektórymi nie rozmawiam, i nie rozmawiałam, a mimo to, chyba wyczuwają że ich wywaliłam i tak się bronią przed zagładą |
|
|
k |
Wysłany: Pią 13:19, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja tam mam sentyment do pewnych ludzi, i nawet jak z nimi wieki nie rozmawialam to i tak ich trzymam na liście nic przeciez nie przeszkadzaja a jak przeszkadzaja to wystarczy zrobic sobie zakładki i po sprawie |
|
|
Ciri |
Wysłany: Pią 5:55, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
do mnie te osoby nie zagadywały długo, ja do nich też nie, więc nie było sensu zaśmiecać sobie listy kontaktów
obustronne niezależenie na sobie, że tak to ujmę, ale łatwo nie było ) |
|
|
Natalia |
Wysłany: Czw 22:04, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja nie usuwam.
zawsze następnego dnia po takich czystkach, osoby usunięte, nie wiedzieć czemu, walnie mnie zagadywały. |
|
|
Ciri |
Wysłany: Czw 18:55, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
właśnie usunęłam z listy kontaktów 69 () osób, z którymi nie rozmawiałam przez ostatni miesiąc jeee, ile mnie to kosztowało, nawet nie wiecie! |
|
|
Matt |
Wysłany: Nie 14:55, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Dzięki.
(ale od jutra zaczynam bo dziś nie dam rady) |
|
|
Natalia |
Wysłany: Sob 22:24, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Powodzenia. |
|
|
Matt |
Wysłany: Sob 20:22, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
No faktycznie, nie oglądałem, bo akurat kończyłem czytać książkę (ale o niej w innym temacie zapewne napisze).
I przyznam szczerze, piękna historia, aż mnie taki dreszczyk przeszedł, jak to zwykle bywa gdy oglądam film z mocnym zakończeniem.
Dzięki, że pamiętałaś, bo takich właśnie doniesień ze świata oczekuje od telewizji.
No, ale tym samym jak to się mówi, zabiłaś mi niezłego ćwieka.
Nie mam wyjścia, i tak myślę, że chyba przeprowadzę mały eksperyment.
Przez jakieś dwa tygodnie, dzień w dzień, będę się starał oglądać "Panoramę", prowadząc przy tym dziennik i spisując ile w danym wydaniu danego dnia było dobrych, złych i neutralnych wiadomości. Jeśli jakiś dzień wypadnie znacząco pozytywniej od całej reszty, to tylko tego dnia będę oglądał "Panoramę".
Mam nadzieje że tyle wytrzymam. |
|
|
Natalia |
Wysłany: Sob 19:12, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
Matt, w związku z tym, ze panoramy przed chwilą pewnie nie oglądałeś, to nie wiesz o czymśardzo niezwykłym. Ale ja Ci powiem, nic się nie martw ;P
W USA, jakiś tam pan, był se na dworcu kolejowym, czekał na pociąg z dwójką dzieci, obok stał młody chłopak i nagle zasłabł, upadł na tory tuż przed jadący pociąg, ale tenże pan skoczył za nim, przetoczył go na środek torów (miedzy szyny), nakrył swoim ciałem, a pociąg przejechał n a d nimi. Żyją, mają się dobrze, są lekko potrubowani. A pan bohater twierdzi, że nic niezwykłego nie zrobił.
I to nie była jedyna optymistyczna historia tej panoramy! |
|
|
Ciri |
Wysłany: Sob 9:47, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
lol :DDD
spoko, aż tak duży ten guz nie jest, ale okropnie mnie wczoraj głowa bolała przez to
i wiecie, chyba skończę z komórką :PPP |
|
|